Diagnostyka onkologiczna w dobie epidemii koronawirusa

25.06.2024

Epidemia koronawirusa sprawiła, że badania diagnostyczne i profilaktyczne, wizyty kontrolne czy planowe zabiegi odkładane były na później zarówno przez placówki medyczne jak i samych pacjentów. Mimo, że po zakończeniu pierwszej fali epidemii większość placówek wróciła do działania w pełnym zakresie, wiele osób nadal zwleka z wizytą u lekarza w obawie przed zakażeniem koronawirusem, nawet jeśli zauważyły u siebie niepokojące objawy.

0453-diagnostyka-onkologiczna.jpeg

Epidemia koronawirusa sprawiła, że badania diagnostyczne i profilaktyczne, wizyty kontrolne czy planowe zabiegi odkładane były na później zarówno przez placówki medyczne jak i samych pacjentów. Mimo, że po zakończeniu pierwszej fali epidemii większość placówek wróciła do działania w pełnym zakresie, wiele osób nadal zwleka z wizytą u lekarza w obawie przed zakażeniem koronawirusem, nawet jeśli zauważyły u siebie niepokojące objawy.

Niestety takie postępowanie wpływa niekorzystnie na rokowania w przypadku poważnych schorzeń, zwłaszcza nowotworów, w których przypadku szybkie podjęcie leczenia jest kluczowe dla skuteczności terapii i powrotu do zdrowia.

Warto zaznaczyć, że „dług zdrowotny” będący konsekwencją pandemii i nieodbytych z jej powodu wizyt lekarskich czy badań dotyczy nie tylko nowotworów. Także choroby cywilizacyjne jak np. cukrzyca, nadciśnienie, miażdżyca, diagnozowane są rzadziej i relatywnie później. Tymczasem nierozpoznane mogą powodować uszkodzenia ważnych organów, a odkładanie wizyty i badań na później może skutkować poważnym pogorszeniem stanu zdrowia pacjenta. Pacjenci przyjmowani są do szpitali często w fazie zaostrzenia choroby, z zawałami, udarami oraz niekontrolowaną cukrzycą. Lekarze alarmują, że narastający „dług zdrowotny” spowoduje lawinowe pogorszenie zdrowia w wymiarze społecznym, z czym medycyna zmagać będzie się latami.

Zobacz także: Tomografia komputerowa a rezonans magnetyczny

Co mówią liczby?

Według danych Ministerstwa Zdrowia od marca do czerwca 2020 roku odnotowano spadek wykonanych badań obrazowych nawet o 50 procent. Z kolei NFZ informuje, że od stycznia do lipca 2020 odbyło się o kilkanaście milionów mniej wizyt u lekarzy pierwszego kontaktu w porównaniu z rokiem poprzednim oraz o 11 milionów mniej wizyt u lekarzy specjalistów. Ponowny spadek wizyt i wykonanych badań odnotowano w ostatnim kwartale 2020.

Dane pozyskane przez Fundację Onkologia 2025 pokazują, że w 2020 roku w województwie mazowieckim wykonano o 91 procent mniej mammografii niż w roku poprzednim, w śląskim o 94 procent, a w warmińsko-mazurskim – o 97 procent. Mniej wydawano także kart DILO uprawniających do szybkiej ścieżki leczenia onkologicznego.

Według wyników ankiet przeprowadzonych w 2020 roku przez Fundację Alivia co trzecie badanie onkologiczne zostało odwołane ze względu na pandemię. Z 531 placówek wykonujących diagnostykę obrazową tomografii komputerowej, rezonansu magnetycznego i PET-CT, czyli pozytonowej tomografii emisyjnej, aż 148 ośrodków wstrzymało zapisy na badania.

Dlaczego szybka diagnostyka jest ważna?

Kiedy pacjent zauważa u siebie niepokojące objawy, powinien jak najszybciej zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu. Jeśli lekarz będzie podejrzewał chorobę skieruje pacjenta na odpowiednie badania. W przypadku choroby onkologicznej najczęściej są to badania obrazowe – rezonans magnetyczny, tomografia komputerowa czy USG. Szybka diagnostyka wykonana pod nadzorem doświadczonych lekarzy radiologów pozwala wykryć ognisko choroby oraz określić charakter i stopień zaawansowania zmian. Wiele nowotworów we wczesnym stadium jest wyleczalnych w ponad 90 procentach. W późniejszych fazach zmian wyleczalność bardzo spada.

Badania diagnostyczne są ważną wskazówką stanu zdrowia pacjenta. Warto zdawać sobie sprawę, że badania takie jak rezonans magnetyczny czy tomografia komputerowa rzadko są zlecane z błahych powodów. Co więcej, często skierowanie na badanie bądź objawy, które niepokoją pacjenta, znajdują swoje odzwierciedlenie w wyniku badania, a dzięki szybkiemu potwierdzeniu umożliwiają rozpoczęcie leczenia bez zbędnej zwłoki – podkreśla dr n. med. Rafał Obuchowicz, specjalista radiologii i diagnostyki obrazowej LUX MED Diagnostyka.

Zobacz także: Czy badania diagnostyczne TK i MR są bezpieczne?

Onkolodzy podkreślają, że opóźnienie rozpoznań raka nawet o miesiąc skutkuje zmniejszeniem liczby pacjentów przeżywających 5 lat od rozpoznania o 10 procent. Przed wykonaniem badań diagnostycznych nie wiadomo także, w jakim stadium jest choroba. Jeśli w zaawansowanym – nawet tydzień czy dwa opóźnienia w podjęciu leczenia mogą skutkować tym, że nowotwór będzie nieoperacyjny.

Zobacz także: Rezonans magnetyczny - na czym polega badanie MRI?

Jak umówić wizytę

Zapytaj Lekarza.svg

Umów badanie w ramach abonamentu

wozek-zakupy-sklep.svg

Umów wizytę płatną

22 275 96 28

Bezpieczna wizyta

Wiele wskazuje na to, że epidemia koronawirusa zostanie z nami na dłużej. Tym bardziej nie warto odkładać wizyt kontrolnych, badań i leczenia na później. Zwłaszcza, że korzyści zdrowotne w wielu przypadkach, szczególnie onkologicznych, przewyższają możliwe zagrożenia wynikające z infekcji wirusem SARS-CoV-2.

Należy przy tym podkreślić, że epidemia wpłynęła na zwiększenie bezpieczeństwa w świadczeniu opieki zdrowotnej dla pacjentów - rozwój zdalnych form kontaktu z lekarzem (konsultacje telefoniczne i online), jak również wprowadzenie specjalnych zasad realizacji wizyt w placówkach. Powszechne stało się prowadzenie wstępnego wywiadu medycznego i pomiaru temperatury przed wejściem do placówki, dezynfekcja pomieszczeń i aparatury, środki ochrony osobistej dla pacjentów i personelu czy odbiór wyników badań online.

W takich warunkach możliwe jest bezpieczne diagnozowanie i leczenie pacjentów, w szczególności tych z nieprawidłowymi wynikami badań, z podejrzeniem nowotworu lub wymagających pilnej pomocy medycznej. Nie warto odkładać zdrowia na później!

Źródła
  1. https://www.nfz.gov.pl/dla-pacjenta/informacje-o-swiadczeniach
  2. https://pulsmedycyny.pl/pacjenci-i-specjalisci-apeluja-nie-odraczajmy-diagnostyki-i-leczenia-onkologicznego-1005233
  3. https://www.onkonet.pl/n_n_raport_onkologia_w_czasach_covid.php
  4. https://alivia.org.pl/kampania/onkoobrona/

Zobacz także

usg czy mammografia_1.jpg
Diagnostyka

Mammografia czy USG piersi – które badanie wybrać?

Profilaktyka raka piersi jest kluczowym elementem dbania o zdrowie kobiet. Regularne badania pozwalają na wczesne wykrycie zmian w piersiach, co zwiększa szanse na skuteczne leczenie. W tym celu warto umówić się na badanie piersi, jednak pozostaje pytanie, która metoda będzie bardziej odpowiednia – USG czy mammografia? W tym artykule porównamy te dwie najczęściej stosowane metody diagnostyczne. Omówimy różnice między mammografią a USG piersi, zastosowanie badań, ich dokładność oraz zalecenia.

niskodawkowa tomografia komputerowa.jpg
Diagnostyka

Niskodawkowa tomografia komputerowa – co warto wiedzieć?

Niskodawkowa tomografia komputerowa (NDTK) to nowoczesna metoda diagnostyczna, która zyskuje coraz większe znaczenie w medycynie, zwłaszcza w diagnostyce chorób płuc. Dzięki zastosowaniu specjalnych technologii pozwala na uzyskanie obrazów o wysokiej jakości przy użyciu znacznie mniejszej dawki promieniowania niż tradycyjna tomografia komputerowa. W artykule tym przyjrzymy się, czym dokładnie jest niskodawkowa tomografia komputerowa, jakie są jej zalety w porównaniu do tradycyjnych badań, oraz w jakich sytuacjach jest szczególnie zalecana.

mammografia spektralna.jpg
Diagnostyka

Mammografia spektralna – nowa metoda obrazowania piersi

Mammografia jest podstawową metodą diagnostyczną stosowaną w wykrywaniu raka piersi. Tradycyjnie wykorzystuje promieniowanie rentgenowskie do tworzenia obrazów piersi, pozwalając na identyfikację ewentualnych zmian patologicznych. Jednak coraz częściej pojawiają się nowe technologie, które zwiększają dokładność diagnostyki, takie jak mammografia spektralna. W tym artykule przyjrzymy się tej nowoczesnej metodzie, jej zaletom oraz różnicom w porównaniu do klasycznej mammografii.

Wszystkie artykuły i poradniki